Podstawą wszczęcia postępowania egzekucyjnego jest oczywiście posiadanie prawomocnego orzeczenia sądu danego państwa, które orzeka o należnej nam kwocie od pozwanego (odrębną kwestią, nie poruszaną w artykule, jest wszczęcie postępowania egzekucyjnego za granicą na podstawie orzeczenia polskiego sądu). Wraz z prawomocnym orzeczeniem kierujemy wniosek o wszczęcie postępowania egzekucyjnego do wybranego komornika według właściwości miejscowej dłużnika (miejsce prowadzenia działalności, siedziba, miejsce zamieszkania). I teraz w zależności od państwa, dalsze działania wyglądają następująco:
Wraz z wnioskiem należy od razu uiścić zaliczkę komorniczą, która w zależności od wysokości zasądzonej kwoty może kształtować się od 40 euro do nawet 150 euro. Kwota wpłaconej zaliczki będzie również egzekwowana od dłużnika. W przypadku bezskutecznej egzekucji zaliczka nie podlega zwrotowi.
W tym kraju postępowanie egzekucyjne jest elektroniczne. Wraz z wysyłką wniosku należy go opłacić. Niezależnie od wartości przedmiotu sporu zawsze będzie to 16,50 euro opłaty za wniosek. Koszt ten również podlega egzekucji. W przypadku skutecznej egzekucji wierzyciel uzyskuje całość zasądzonej kwoty i poniesionych wydatków w postępowaniu egzekucyjnym, a komornik swoje wynagrodzenie już sam egzekwuje od dłużnika. W przypadku, gdy egzekucja jest nieskuteczna to komornik pobiera od wierzyciela około 30 euro wynagrodzenia – takie wezwanie od komornika możemy dostać nawet po 2 latach od rozpoczęcia postępowania egzekucyjnego.
Po wniesionym wniosku o wszczęcie postępowania egzekucyjnego należy czekać na dalsze pisma od komornika. W oparciu o wysokość egzekwowanej kwoty, trudności z dotarciem do dłużnika i inne okoliczności, komornik ustala kwotę zaliczki i wzywa nas do jej opłacenia. Kwoty te również wchodzą w skład ostatecznej kwoty do wyegzekwowania.
Jak widać wszczęcie postępowania egzekucyjnego zarówno w Polsce jak i w Czechach, na Litwie i Słowacji jest do siebie zbliżone. Zawsze warto jednak znać regulacje prawne państwa na terenie którego chcemy prowadzić działania. W takich sytuacjach warto skorzystać z pomocy kancelarii prawnej specjalizującej się w tego typu zgłoszeniach.
Autorem artykułu jest Małgorzata Kamińska, młodszy prawnik w Kancelarii Transcash